Staly sklad i pomoc...

Bo wczorajszym kara sami zauwazyliscie ze branie slabych ludzi na kara to nie za dobry pomysl... proponuje wiec branie 1 skladu z najlepszymi dobierajac troche slabszych oraz sumajac innych ludzi po itemy ktore z pt maja isc na 2 build lub na diss szkoda marnowac tych itemow w taki sposob a ubierac ludzi trzeba bo na THE EYE np trzeba 25 osob.... zgrana i dosc dobra ekipa jest wstanie pyknac cale kara czyli 9 bosow w 1-2 godziny a nie po 4 godziny pol kara i mase wipow... pod zrobieniu kilka razy kara mozna np w nastepnym tygodniu zrobic ZA probne ale tam musza byc mocne tanki i healowie taktyki wkrotce napisze na poszczegolnych bosow ZA. a tam isc warto bo sa kozackie itemy dla kazdego buildu i kazdej klasy lepsze co poniektore od t5 przykladowo head dla tanka kozacki lub tarcza ktora sie wymienia dopiero z bosa na MH(Mount Hyjal) tzn raid t6 z Khaz Rogala(moglem sie pomylic z pisownia nazwy bosa)

A ja myślę, że przesadzasz Very Happy

Nie damy rady zrobić zgranej i dobrej, i do tego ogarniętej ekipy bez chodzenia na Kara Smile

Nie widzę większego sensu w chodzeniu na rajdy tylko i wyłącznie z ekipą, która jest taka swietna, że tak na prawdę wcale tego rajdu do niczego nie potrzebuje. Sam mówiłeś, że na początek schodziło i po 8 godzin na całość Very Happy

generalnie myślę, że jeden - dwa koxy się przydadzą ale nie przesadzajmy z tą większością Smile

każdy się kiedyś musi nauczyć i myślę, że lepiej mieć parę wipe'ów we własnej ekipie niż zwalać rajd wymaksowanym 70 i usłyszeć parę niecenzuralnych zbytnio słów Wink

... Do rzeczy... Chodzi mi o to, że wolę chodzić z samymi greenami i zaliczać tylko pierwszego bossa (i stopniowo, bez nerwów ruszać dalej), niż być jedynym "greenem" w ekipie full epików i polegać tylko na sile ekipy bez konkretnego zrozumienia "o co do diabła w tym chodzi?" Very Happy

heh chyba faktycznie przesadzilem ztym. Fakt gdy ja zaczynalem po wbiciu 70 robic kara to robilismy cale przez cala noc do rana az bo ciezko bylo ogarnac wszystkim do tego bylo mase bugow z samym princem czasem 2 godziny schodzilo przez to 5-7 wipe. Fakt ze 2-3 koksow jakby bylo reszta slabsi to by dalo rade. Dotego trzebaby cos takiego robic ze jak nikt z raidu nie chce itemu sciagnac kogos innego po niego jesli sie taka osoba znajdzie jak nie to trudno na diss

No dzis poszlo swietnie kara poza ta strata lotu po dc oraz princem co nie znaszej winy bo zbugowany ztymi infernalami

naprawde bylo dobrze i kurator latwy niemiłosiernie sie wydawal:D

Myślałem ze kurator bedzie troche trudniejszy, ale nie bylo zle. Najgorszy oczywiście był Prince i tu mam pytanie, czekamy az minie cd na kara czy znowu go bijemy?

czekamy i cale w niedziele pewnie:D

jako Tankiem dysponujemy tylko Arkiem wiec mzoe byc problem z Moroesem i Night banem ... jeden tank tylko brak offtanka póki smakowy nei wróci ... szukam dalej tanak ale to promadonny:D i chyba bedzie trzeba czekac na sisu i jape zebymy mieli prawdziwych wlasnych nie zmanierowanych:d

co do NB to 1 tank starczy ale on jest gorszy do ubicia niz prince Very Happy

co juz chyba wszystko wytlumacza i trzeba jeszcze bardziej ogaru... Sisu sie expi ciezko to idzie ale idzie